Oto jedna z największych tajemnic Gór Sowich

Michał Wyszowski | Utworzono: 2015-10-16 08:15 | Zmodyfikowano: 2015-10-16 08:29
Oto jedna z największych tajemnic Gór Sowich - Bartosz Rdułtowski
Bartosz Rdułtowski

Jest końcówka II wojny światowej. Pod Gontową w Górach Sowich podjeżdżają trzy niemieckie ciężarówki. Żołnierze przenoszą ładunek i ukrywają w jednej z wydrążonych sztolni. Jakiś czas później górą wstrząsa potężna eksplozja… Tak zaczyna się historia, którą Bartosz Rdułtowski wspólnie z Łukaszem Orlickim opisali w książce „Zaginiony konwój do Riese”. Z autorem rozmawiamy o historycznym śledztwie, o docieraniu do świadków oraz o prawdziwym skarbie, który udało im się odkryć w legendarnych podziemiach niemieckiego projektu Olbrzym.

Posłuchaj rozmowy z Bartoszem Rdułtowskim:

Wejście do sztolni nr 3 na Gontowej (marzec 2011), Prace badawcze wewnątrz sztolni 

Jakie jeszcze tajemnice kryje przed nami hitlerowski projekt Riese ukryty w Górach Sowich. Dokumenty i świadkowie prowadzą pod szczyt Gontowej, gdzie miał zostać ukryty ostatni konwój do Riese. Historia jego poszukiwań jest niesamowita:

Bartosz Rdułowski przyznaje, że była to fascynująca podróż:

Łukasz Orlicki, współautor książki, od ponad dziesięciu lat pracuje w piśmie „Odkrywca”.


Bohdan Grabowski tuż po wojnie – jako komendant wojskowy w Świerkach

Nota wydawcy:

Tuż po zakończeniu II wojny światowej pozostały na Dolnym Śląsku pracownik projektu „Riese” opowiada przybyłemu w Góry Sowie polskiemu komendantowi wojskowemu Bohdanowi Grabowskiemu o zagadkowym konwoju. Niemiec twierdzi, że przywieziony pod koniec wojny trzema ciężarówkami ładunek ukryto w rejonie Gontowej. Depozyt miał zostać wniesiony do jednej z drążonych tam sztolni, a następnie zabezpieczony w jej bocznej odnodze. Komendant Grabowski błyskawicznie organizuje ekipę poszukiwawczą. Rozpoczyna się ryzykowne i potajemne przekopywanie ogromnego zawału. Niestety, z powodu braku funduszy prace zostają przerwane.

Jakiś czas później okolicą Gontowej wstrząsa ogromna eksplozja. Nazajutrz okazuje się, że wejście do sztolni zostało wysadzone. Sekret ukrytego w górze depozytu zostaje pogrzebany za gigantycznym zawałem...

Mija kilkadziesiąt lat. Relacja komendanta Grabowskiego o ukrytym na Gontowej depozycie przyciąga uwagę dwóch specjalistów od drugowojennych zagadek. Rozpoczyna się niezwykłe śledztwo, w którym Bartosz Rdułtowski i Łukasz Orlicki odkrywają kolejne elementy mrocznej historii. W toku dochodzenia okazuje się, że zagadka ukrytego w Górach Sowich depozytu jest znacznie bardziej zagmatwana, niż dotąd sądzono. Zdobyte przez obu badaczy dokumenty archiwalne, relacje nowych świadków oraz odkrycia dokonane w zagadkowej sztolni po pokonaniu zawału sprawiają, że ich śledztwo z każdym tygodniem nabiera tempa. Zaczyna też zmierzać w zupełnie niespodziewanym kierunku...


Bohdan Grabowski na froncie – kwiecień 1945 roku


Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Marcin2017-10-29 14:13:13 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
mieszkam w Górach Sowich i nie raz widziałem nad rankiem wyjeżdżające wojskowe ciężarówki , podobno w Górach Sowich nie tylko Niemcy i wojsko wwozi złoto , ale słuchy z Głuszycy dochodzą że nawet Sam Mustafi je tu chowa.
~Nes2015-10-20 23:45:43 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
Ludzie !!!!!!!!!! dajcie sobie już siana z tym wszystkim. Od lat 60-tych ( Księstwo SS ) piszecie takie bzdury. Jak nie trzy to dziewięć a to znowu 5 a ilu już tych świadków jest co to widzieli 100 - 200 ? ile w końcu tych ciężarówek z tego Wrocławia wyjechało. Skończcie już pieprzyć te bajki i mącic w głowach ludziom. Jesteście bezmózgi i tyle. Chcecie się promować to róbcie to inaczej a nie kosztem podatnika bawicie się w wiercenie dziur w ziemi i niszczenie przyrody, taki wasz cel.
~Marcin2017-10-29 14:16:24 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Bawiąc się archeologicznym sprzętem doszło do odkopania kilku starych monet , jedną za drugą w środku lasu trafiliśmy na pozostałości osady
~Jan2015-10-18 09:59:23 z adresu IP: (83.23.xxx.xxx)
Może zapytać o to Niemców co tam jeszcze są za tajemnice, w końcu to ich projekt a nie żadnych hitlerowców.
~Marcin2017-10-29 14:28:07 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Wiesz ciekawe jest też legenda ,że w Górach Sowich żył smok nawet jest w Herbie Bielawy czy Dzierżoniowa , legowisko smoka mieści się do dziś dnia w Kamionkach oglądać można wielką jamę , gdzie podobno odpoczywał smok ta jama nazywa się Smocza Jama
~Paweł2015-10-17 11:00:18 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Jestem w trakcie czytania tej książki ,temat Gór Sowich jest mi znany ,jestem tam co rok od 10 lat. Książka jest napisana starannie, rzetelnie ,potwierdza w sposób dokumentalny wiedzę która krązy od 1945r i wciąga w czytanie .jest warta tej ceny
~TAURUS2015-10-16 18:31:59 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Beznadzieja. Ktoś komuś coś i stoimy w miejscu. Wskazać przypuszczalne miejsce, rozdać ludziom kilofy i łopaty a po najdalej m-cu będziemy wiedzieć na czym stoimy. Jak widzę jakiegoś "WAŻNEGO" tępego urzędasa ( nieważne jakiego stopnia ) to ręce opadają.
~wrocławianin2015-10-16 13:58:06 z adresu IP: (83.18.xxx.xxx)
A może te ciężarówki przewoziły właśnie materiały wybuchowe, aby wysadzić to czego nie zdążono ukończyć?
~m.t.2015-10-16 09:08:31 z adresu IP: (192.157.xxx.xxx)
Tytuł książki p. Bartosza to "ZAGINIONY KONWÓJ DO "RIESE"" a nie "ostatni" jak to jest w treści artykułu.