Zapatrzył się na wypadek i wjechał w inny samochód FILM

Gregor Niegowski | Utworzono: 2015-10-07 09:14 | Zmodyfikowano: 2015-10-07 09:46

dolnoslaska.policja.gov.pl

Ciekawość 21-latka mogła zakończyć się tragicznie. Kierowca mijając inne zdarzenie drogowe, zamiast skoncentrować się na jeździe, obserwował skutki kolizji. Jego nieuwaga sprawiła, że zderzył się z innym samochodem, a następnie wjechał do rowu.

Nieuwaga mogła go kosztować życie. O sporym szczęściu może mówić 21-letni kierowca Fiata, który spowodował wypadek w okolicach Polkowic. Mężczyzna zapatrzył się na kolizję, w której uczestniczyły dwa pojazdy, a później sam zderzył się z innym pojazdem. Kierowca wjechał w auto osobowe i wpadł do rowu.

Kierowca seicento oświadczył policjantom, że jeszcze po przejechaniu kilku metrów patrzył w lusterko, aby obserwować mijaną kolizję drogową. Na szczęście 21-latek nie doznał poważniejszych obrażeń.

Policjanci apelują do kierowców o większą rozwagę na drodze. Ta sytuacja pokazuje, że kierowca musi być cały czas skupiony na jeździe, a nie obserwowaniu, tak jak w tym przypadku, innego zdarzenia drogowego. Ciekawość tego kierowcy mogła doprowadzić do tragedii.