O pamięci realistycznej i symbolicznej...

Piotr Słowiński, Przemysław Gałecki | Utworzono: 2015-04-19 12:11 | Zmodyfikowano: 2015-04-19 12:59
O pamięci realistycznej i symbolicznej... - Zdjęcia z rekonstrukcji: Piotr Słowiński; zdjęcia z Wrocławia: Przemysław Gałecki
Zdjęcia z rekonstrukcji: Piotr Słowiński; zdjęcia z Wrocławia: Przemysław Gałecki

Strzelali w Zgorzelcu, gdzie zdobywali dom kultury, a kolumną wojskowych pojazdów przejechali z Pieńska przez Toporów, Zgorzelec, do czeskiego Frydlantu, pojawią się też w Lubaniu. To grupa rekonstruktorów jednostek wojskowych z czasów II wojny światowej. - Upamiętniamy walki, jakie tu się toczyły - mówi Jarosław Krzystoń ze stowarzyszenia historycznego Sagan z Żagania. - Dlatego składamy kwiaty na wojskowych cmentarzach - opowiadał reporterowi Radia Wrocław, Piotrowi Słowińskiemu:

W rekonstrukcji i rajdzie biorą udział rekonstruktorzy z Polski i z Czech, odgrywający role Polaków, Rosjan i także Niemców, którzy 70 lat temu bronili Nysy Łużyckiej przed nacierającymi wojskami radzieckimi i polskimi. Po tych walkach w Zgorzelcu został jeden z największych w Polsce cmentarzy wojennych.

Choć był to jeden z najkrwawszych bojów, który pochłonął życie 5 tysięcy ludzi, nawet niektórzy uczestnicy rajdu, jak Janusz Perlicki z Turku, nie wiedzieli dotąd, ze była taka bitwa:

Kolejny rajd historyczny z inscenizacjami, z użyciem czołgów, odbędzie się od 30 kwietnia do 3 maja. Tym razem trasa wiodła będzie od Zamku Czocha przez Karpacz, Szklarską Porębę, Kamienną Górę do Jeleniej Góry.

Wrocław natomiast maluje żonkile. W centrum miasta zorganizowano akcję upamiętnienia rocznicy powstania w Getcie Warszawskim. 19 kwietnia 1943 roku do walki stanęło około 1500 bojowników, wspieranych przez mieszkańców stolicy. W walkach zginęło 6-7 tysięcy Żydów, kolejnych 7 tysięcy zostało zamordowanych w egzekucjach na miejscu, inni trafili do Auschwitz i Majdanka. Przed pomnikiem bohaterów powstania we Wrocławiu był nasz reporter, Przemysław Gałecki:

Malowanie trwa przy ulicy Psie Budy. - Nie trzeba mieć plastycznego talentu. Każdy może dostać specjalnie przygotowany szablon, są też żółte kredy i dużo śmiechu. Bo to wesoła rocznica bohaterskiego zrywu - mówi organizatorka akcji Agata Ganiebna:


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.