Fagor sprzedany! Nowym właścicielem Bosch

| Utworzono: 2015-04-17 12:52 | Zmodyfikowano: 2015-04-17 12:54
Fagor sprzedany! Nowym właścicielem Bosch - fot. Gregor Niegowski (Radio Wrocław)
fot. Gregor Niegowski (Radio Wrocław)

Klamka zapadła. Przed południem podpisano przedwstępną umowę sprzedaży wrocławskiej fabryki Fagor Mastercook. Upadły zakład zgodnie z wolą Rady Wierzycieli i sądu kupił niemiecki Bosch i zegar zaczął tykać.

Od dzisiaj licząc maksymalnie za 18 miesięcy ma się rozpocząć produkcja sprzętu AGD dla niemieckiego potentata. Umowa ma 57 stron. Podpisali ją zastępca syndyka Anna Łukaszun i pełnomocnik Boscha, Marcin Dudarski w obecności notariusza. Inwestor za zakład zapłaci 90 mln zł i gwarantuje 500 miejsc pracy. Dodatkowo w dokumencie wyraźnie zaznaczono, że Bosch przeznaczy dodatkowe 5 mln złotych wyłącznie na odprawy dla pracowników, bo do końca kwietnia cała załoga straci pracę.

Luty 2014: Upadłość Fagor Mastercook!

Marcin Dudarski przekonuje, że produkcja będzie raczej wznowiona szybciej niż ustalone 18 miesięcy. Spółka zainwestuje także kilkaset milionów złotych w modernizację linii montażowych. Właściwy dokument będzie podpisany w wakacje, ale to czysta formalność. Tym samym kończy to trwające blisko dwa lata zamieszanie wokół fabryki przy Żmigrodzkiej.

Jak informowało już wcześniej Radio Wrocław, syndyk upadłej fabryki Fagor Mastercook we Wrocławiu zrezygnowała ze stanowiska, po tym jak rada wierzycieli zadecydowała o sprzedaży zakładu niemieckiej firmie Bosch. Podobna decyzja została podjęta pod koniec roku, jednak syndyk skutecznie blokowała zawarcie umowy. Decyzją sądu sprzedażą Fagora zajęła się zastępca syndyka Anna Łukaszun.

Teresa Kalisz otrzymała wcześniej 30 tys. zł grzywny. To efekt przedłużającej się z winy syndyk procedury sprzedaży fabryki.

Komisarz Jarosław Horobiowski w rozmowie z Radiem Wrocław tłumaczył, że potraktował tę sytuację jako niecierpiącą zwłoki, ponieważ w sobotę mijał ostateczny termin podpisania umowy z firmą Bosch.

15 kwietnia informowaliśmy, że Teresa Kalisz - syndyk upadłego zakładu złożyła pisemną rezygnację ze stanowiska. Miała zrobić to chwilę po tym jak rada wierzycieli jednogłośnie zdecydowała, że zakład zostanie sprzedany za 90 milionów złotych niemieckiej firmie. Kalisz sprzeciwiała się tej decyzji. Uważała, że oferta Niemców nie jest atrakcyjna. Jednak rada uznała inaczej i do soboty mają zostać podpisana umowa o sprzedaży zakładu. Teresa Kalisz będzie musiała ponadto zapłacić 30 tys. zł grzywny. 

Dzisiejsze podpisanie umowy przedwstępnej ma zakończyć trwającą blisko dwa lata upadłość fabryki. Nadal pracuje w niej 800 osób, jednak stracą one zatrudnienie do końca kwietnia.

Od Knautha przez Wrozamet do Mastercooka i... Boscha

Historia wrocławskiego przedsiębiorstwa zaczyna się w 1946 r. Wtedy w poniemieckiej fabryce Knauth powstała Odlewnia Żeliwa i Metali. Początkowo produkowała m.in ruszty do parowozów, siekacze motorowe dla rolnictwa i elementy motocykli SHL. Kilka miesięcy później powstaje Wytwórnia Naczyń Emaliowanych. W listopadzie 1962 r. obie firmy łączą się we Wrocławskie Zakłady Metalurgiczne (WZM), specjalizujące się w produkcji kuchni węglowych i gazowych oraz pralek wirnikowych „Emilia”.

W 1969 r. WZM zaczynają produkcję gazowych kuchni 4-palnikowych z piekarnikiem, a rok późnej – z piekarnikiem elektrycznym, wyposażonym w obrotowy rożen i opiekacz. Kiedy w 1976 r. do firmy przyłączono zakład z Wąsosza po raz pierwszy pojawia się określenie Wrozamet i nowa nazwa przedsiębiorstwa: Zakłady Sprzętu Grzejnego „Predom-Wrozamet”.



W roku 1988 firma zaczyna produkcję kuchenek elektrycznych. W 1992 r. zostaje przekształcona w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa pod nazwą Wrozamet SA. Przełomowy dla spółki jest rok 1993. Wprowadza wtedy na rynek nową generację kuchni pod nazwą Logo_Mastercook.jpg . W krótkim czasie wszystkie produkty Wrozametu zyskują to logo.

W końcu 1997 r. Wrozamet zaczął współpracę z hiszpańską firmą Fagor Electrodomesticos S.Coop., zrzeszoną w międzynarodowej korporacji MCC – Mondragon Corporation Cooperativa (obecnie korporacja Mondragon), które w 1999 r. stały się inwestorem strategicznym spółki.

W grudniu 2002 r. Fagor Electrodomesticos S.Coop. i MCC wykupiły ostatnią akcję i stały się jedynymi właścicielami Wrozametu. W ten sposób spółka weszła ostatecznie w skład Grupy Fagor i koncernu MCC. Aby podkreślić przynależność do firmy o wielkim potencjale finansowym i produkcyjnym oraz zaznaczyć silną pozycję rynkową marki Mastercook.

Rok 2005: - Małżeństwo, jakie właśnie zawarliśmy, wkrótce zostanie skonsumowane - tak cieszył się prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. W jego gabinecie została podpisana umowa z baskijską firmą Fagor:

29 marca 2006 r. spółka zmieniła nazwę na FagorMastercook SA.

Rok 2011: Solidarność grozi, że jeśli jej postulaty nie zostaną spełnione, dojdzie do strajku. Pracownicy produkcyjni z wieloletnim stażem mówią, że zarabiają ok. 1800 złotych:



17 kwietnia 2015: Podpisanie umowy przedwstępnej z Boschem


Komentarze (7)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~chyba900mln90tozawile2015-04-19 19:59:23 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
I tak to niedojdy pielegnowane cala unia za1800 mies,, SPRZEDALY FABRYKE ,,,,,,JA OSOBISCIE BYM WAS WYSTRZELAL MEMDY NARODOWE
~Lech2015-04-17 20:56:51 z adresu IP: (178.36.xxx.xxx)
Sprawdźcie kiedy zapłacą za fabrykę, to się dopiero zdziwicie. Oby tylko tych biednych ludzi nie oszukali. A na co stać nową panią syndyk, to jeszcze zobaczycie.
~przyszly parobek2015-04-17 15:27:05 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Wiadomo, ze Niemcy musieli kupić. Kupią wszystko. Po co mają płacić odprawy. Parobków ci u nas nie zabraknie. Niemiec dobrze wiedział że nie musi płacić 120 mln jak Chińczycy. 30 mln to dla boscha pikuś skoro chce kilkaset mln wpakować w linie produkcyjną. A ile tak naprawdę jest warty zakład posadowiony w obrębie prawie milionowego miasta? Ma wszystkie przyłącza dla tej branży.Ma drogi serwisowe i wielką drogę od frontu. Ma linie kolejowe. W mig mogą produkcję zacząć i nawet wozić daleko nie muszą.W niecały rok odzyskają te 90 mln za zakład na chodzie.
~ktoś2015-04-17 14:13:50 z adresu IP: (194.181.xxx.xxx)
raczej "najpóźniej" - nie "najdalej" w tekście - bo mówicie chyba o czasie, a nie o odległości...
~to ja2015-04-17 13:18:27 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Ale z Pani Tereni kociak... mrrrrrr I jakie zalotne spojrzenie, aż się zarumieniłem
~Kris2015-04-17 12:55:03 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
masakra, normalnie brutalny kapitalizm z XIX wieku.....jak teraz się robotników traktuje ,a z tymi syndykami to jakieś przekręty
~maris2015-05-16 06:03:02 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
banda złodziei sprzedawczyków gdzie są prawdziwi Polacy żeby tą bandę zatrzymać