Stworzył dzieło życia i życiem za nie zapłacił (REPORTAŻ)

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2014-11-13 13:18 | Zmodyfikowano: 2014-11-13 13:39

Makieta w skali 1:200 przez kilkadziesiąt lat była ukrywana w muzealnych magazynach. W 2006 roku trafiła do Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu i wkrótce będzie prezentowana. Inżynier Witwicki zginął w tajemniczych okolicznościach, które do dziś nie zostały wyjaśnione, wcześniej starał się o pozwolenie na wywiezienie Panoramy do Polski - mówi Łukasz Koniarek z Ossolineum.

Reportaż o Januszu Witwickim:

W reportażu głos zabrali:
Łukasz Koniarek zakład Narodowy im. Ossolińskich
plastycy zajmujący się konserwacją Adam Grocholski i Tomasz Fronczek
cytowana była też wypowiedź, mieszkającej w USA wnuczki inżyniera Witwickiego Ewa Ewą Chrzanowską - Parsons

Rodzina twórcy Panoramy poszukuje współpracowników lub bliskich osób, które pracowały nad makietą. Listę nazwisk publikujemy w załącznikach powyżej.

Jak już pisaliśmy, makietę architektoniczną XVIII-wiecznego Lwowa odnowiło wrocławskie Ossolineum. Prace konserwatorskie pochłonęły około 100 tys. zł. Odnowiona "Panorama plastyczna dawnego Lwowa" robi ogromne wrażenie. Model architektoniczny inżyniera Janusza Witwickiego pochodzący z pierwszej połowy ubiegłego wieku zyskał brakujące elementy.

"Panorama" ukazuje wygląd Lwowa w latach 1772-75 i obejmuje zabudowę w obrębie obwarowań miejskich z niektórymi przyległościami. Makieta jest też podświetlana, więc można zobaczyć jak miasto wyglądało nocą. Panorama będzie eksponowana w Hali Stulecia, przygotowania do ekspozycji mogą potrwać jeszcze blisko rok. Makieta jest zbudowana na sześciu płytach o wymiarach 2 metry na 1,20.

A tu Lwów na starym filmie:

Reklama