Uciekł z miejsca, zostawił rannych
JK |
Utworzono: 2014-05-14 12:02 | Zmodyfikowano: 2014-05-14 13:19
fot. Dolnośląska Policja
Kierowca miał ponad 2 promile alkoholu. Gdy stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, nie pomógł rannym, tylko uciekł z miejsca wypadku. Ale szybko się znalazł - policyjny pies wytropił go dwie godziny później w polu rzepaku. Czwórka jego kolegów z obrażeniami trafiła do szpitala.
Do wypadku doszło w niedzielę w okolicach Jawora. Policjanci szybko ustalili, że samochód, który prowadził 18-latek, nie był zarejestrowany, nie posiadał badań technicznych, miał za to skradzione tablice rejestracyjne.
CZYTAJ TEŻ: Tragiczny finał policyjnego pościgu. Pijany kierowca i pasażerka zginęli (ZDJĘCIA)
Sonda
Zdarzyło Ci się jechać z pijanym kierowcą?
Nie, nigdy nie wsiadłbym to auta prowadzonego przez pijanego kierowcę
Nie wiem, chyba nie
Tak, ale był tylko po jednym piwku
Wszystkich głosów: 43
Zobacz także