Wałbrzych bierze kredyt na 100 mln zł

Michał Wyszowski | Utworzono: 2014-04-23 08:35 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Wałbrzych bierze kredyt na 100 mln zł - Roman Szełemej (fot. Evan99/Wikipedia)
Roman Szełemej (fot. Evan99/Wikipedia)

Kwotą zaskoczeni byli nawet niektórzy radni popierający prezydenta Romana Szełemeja. Zwłaszcza, że tych środków w przyjmowanym pod koniec ubiegłego roku budżecie, po prostu nie było. Skarbnik gminy, Ewa Kłusek mówi, że sytuacja finansów miasta jest stabilna i dobra. Świadczyć ma o tym, postawa samych banków:

Pieniądze pochodzą z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Miasto ponad 50 mln zł pożyczyło w tym banku już w zeszłym roku.  Dwa lata temu także brało kredyt, wyemitowało również kilkadziesiąt milionów złotych obligacji. - Chcemy inwestować, to musimy pożyczać - mówi Roman Szełemej:



fot. Mateo walbrzych/Wikipedia

Wspomniana opozycja już porównuje prezydenta do drugiego Gierka. Mówi radny SLD, Mirosław Lubiński:



Wałbrzych na inwestycje chce w tym roku wydać o 100 milionów złotych więcej niż ratusz zamierzał. Miasto inwestuje praktycznie we wszystko: remonty głównych dróg miasta, remonty szkół, budowa mieszkań komunalnych, kończone są wielkie iprojekty takie jak Stara Kopalnia (wizualizacja poniżej):

Mieszkańcy tym co się dzieje na ulicach są zachwyceni. O kredytach czy długach Wałbrzycha, nie mają jednak pojęcia:



O tym czy inwestycje przyniosą taki efekt, przekonamy się za kilka lat. Na razie Wałbrzych musi radzić sobie nie tylko z rozgrzebanymi budowami, ale także z rosnącym zadłużeniem.

fot. Mateo walbrzych/Wikipedia

W 2009 roku na minusie było 137 mln zł, a na ten rok planowane jest już ponad 420 mln zł. Znacznie wzrósł także poziom samego budżetu, jednak nieliczna opozycja już mówi o tym, że miasto jest na drodze do finansowej katastrofy:



Podobne problemy ma wiele dolnośląskich miast. Gdy w ubiegłym roku skończyły się pieniądze z Unii Europejskiej, większość z nich  zdecydowało się wstrzymać duże inwestycje. Wałbrzych przeciwnie, a prezydent Roman Szełemej już zapowiada, że to wcale nie koniec:



fot. Macdriver (Bartek Wawraszko)/Wikipedia

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Don Pedro2014-04-24 20:02:41 z adresu IP: (87.206.xxx.xxx)
To dalszy ciąg cichej wojny między wałbrzyskim cezarem a Dutkiewiczem.Cesarz chce za wszelką cenę zrobić z Wałbrzycha drugi Wrocław i nie zdaje sobie sprawy,że to miasto o całkiem innej specyfice.Zamiast inwestować w turystykę on inwestuje w filharmonie,muzea czy wodoparki.To,że wziął się za drogi to jego plus,jednak dlaczego za wszystkie naraz powodując paraliż komunikacyjny miasta.Na kredyt też niestety nie można żyć wiecznie i kiedyś trzeba te kredyty spłacić.A po nas choćby i potop-to maksyma wałbrzyskiego prezydenta.
~Komentarz został usunięty2014-11-30 06:12:39 z adresu IP: (195.140.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty