Miliony złotych wyrzucone w błoto?!

Polacy sa mistrzami utrudniania sobie zycia.

Wcale się nie dziwię,że wnisoki zostają odrzucone z błachych powodów. Sama jestem beneficjentem i droga do dostania dotacji i późniejsze rozliczanie jej jest to droga przez mękę!! Brak kropki, mała lub duża litera to błąd! Zamiast cieszyć się z dotacji nie mogę się doczekać kiedy skończy się realizacja i rozliczanie. Urzędnicy chwalą się ile to wniosków odrzucili, zamiast ile ocenili pozytywnie. Biurkoracja , formalności i jeszcze raz biurokracja!Polacy nie starają sie i nie wykorzytują pieniązków z UE, bo są przerażeni formalnościami. tracimy grube milony przez urzędników. Zwykły człowiek nie jest w stanie sam przygotowac wniosku i go rozliczyc, potrzebna jest pomoc specjalistycznych biur, które znają haki urzedników. Jest to nasza pierwsza dotacja i na pewno nie będziemy starać się o następną. Proszę przyjrzeć sie przepisom regulującym dotacje w Polsce i porównać np z Niemacami- jest to bardzo ciekawy temat.