Dziennikarz z zarzutem pedofilii

może szanowna Stokrota sprawdzi dobrze wszystkie IP zanim zacznie wpisywać swoje rewelacje?

A dlaczego kolega z IP 83.5.xxx.xxx zmienił po ujawnieniu swój IP na 83.4.xxx.xxx i dalej pisze pod wieloma nickami ("jelonkowicz", "mama_chomika", "gość", "paklum", "Czytelnik Jelonki", "gość czytający Jelonkę" oraz, co ciekawe, wcześniej także "kazimierzp")??? Panie Kazimierzu, wszyscy tu wiemy, że pan bardzo lubi Konrada P., ale żeby aż tak się dla niego poświęcać? Bardzo to nieładnie tak zasmiecać dyskusję (chyba pan nie ma co robić w domu na emeryturze), a prawda i tak wyjdzie na jaw.

Do coraz bliżej prawdy - Czy można być "nieletnią" będąc w wieku po pięćdziesiątce i w dodatku facetem?

wiekszego kretyna i zakochanego w sobie nie widzialem w zyciu, facet, w innym medium jak piszesz tez tak bredzisz? leczyc juz nie polecam na nic, bo genetyczna glupota jest nieuleczalna

do Henryka: bardzo chętnie odpowiedziałbym na ten zarzut bronienia redaktora, ale z niejasnego powodu nie mogę dodać tekstu - podobno zawiera wulgaryzmy (nie zawiera!) Zarzucam natomiast redakcji niewłaściwy sposób podawania informacji o sprawie - przed wyrokiem.

Przesłuchanie "piipi" to jednak bardzo dobry pomysł. Biorąc pod uwagę następujące fakty: a) "piipi" jest płci żeńskiej; b) z poziomu postów "piipi" oraz opinii wielu forumowiczów wynika, że "piipi" to gimnazjalistka (czyli: nieletnia!); c) "piipi" dobrze zna podejrzanego z Jelonki.com; d) z pierwszych komentarzy "piipi" przebija fascynacja tekstami podejrzanego, jego osobowością, erudycją, "piipi" wręcz lgnęła do niego, rozmawiali na forum o różnych sprawach, nawet bardzo osobistych; e) później "piipi" nagle bardzo otwarcie zaczęła pisać, że została skrzywdzona przez jakiegoś mężczyznę (może to ten sam???); nie zdziwiłbym się, gdyby postępujące śledztwo przyniosło nowe, nieoczekiwane dla wszystkich rewelacje. W każdym razie nie będzie tu wielkim odkryciem stwierdzenie, że ten zboczeniec miał do dyspozycji wiele środków (także wirtualnych) uwodzenia swoich potencjalnych ofiar i wręcz dziwne byłoby, gdyby nie zwrócił uwagi na prostoduszną, infantylną, zafascynowaną jego artykułami dziewczynkę z charakterystycznymi, rudymi warkoczykami.

do 15:76- A skąd wiesz, że piipi to kobieta?

Wiele osób broni tego człowieka. Pewnie wszyscy to jego znajomi albo koledzy. Nic dziwnego, ma dużo kolegów! I znajomych. Pół miasta! Takiemu to dobrze! ;-)

Pod IP: 83.5.xxx.xxx występują na tym forum trzy osoby: ~jelonkowicz, ~paklum i ~mama_chomika. Czy ty jesteś dobrym znajomym red. TEJO (a może nim samym?), że z takim zaangażowaniem go bronisz, mutując się w różnych postaciach? Nie trzeba być wybitnym prawnikiem, żeby znaleźć na to odpowiedni paragraf (a nawet kilka).

Ejże, kolego z IP: 83.5.xxx.xxx: policja powinna sprawdzić przede wszystkim ciebie, bo ty jesteś oszust podszywający się pod różne osoby na różnych portalach, wprowadzający innych w błąd i próbujący przeszkodzić w prowadzeniu śledztwa. Odsiadkę masz jak w banku!

Najlepiej jak policja sprawdzi to IP(67.23.xxx.xxx, bo tu sie wiele kryje, to pewnie ten co fałszywie doniosl na tego człowieka...

W sprawie Konrada P. policja powinna koniecznie przesłuchać osobę podpisującą się na portalach internetowych nickiem "piipi" lub "Piipi Jelonkowa". Dane osobowe tej internautki (imię, nazwisko, adres e-mail) bez problemu można znaleźć w kilku miejscach, np. tu: http://forum.gazeta.pl/forum/w,79,115925692,,Kim_jest_piipi_.html?v=2 lub tu: http://www.jelonka.com/news,single,init,article,34028 (w komentarzach). Osoba ta dobrze zna Konrada P., jest na Jelonce.com od początku jej powstania i z pewnością mogłaby powiedzieć dużo ważnych rzeczy w prowadzonej sprawie!

A jakież to słabości? Bo on raczej jawi się jako chodząca doskonałość.

Największym niebezpieczeństwem dla TEJO są jego własne słabości. Tak jest zresztą z nami wszystkimi zresztą. Tylko słabości mamy różne. On swoje słabości zna od bardzo dawna. Mam nadzieję, że się teraz wykaraska z opresji, ale niech w przyszłości unika sytuacji i relacji, w których te słabości mogłyby znowu wpakować go w tarapaty. Pozdrawiam.

Kto chce zniszczyć TEJO???

Szanowny Panie Kazimierzu! Odpowiedź na Pańskie pytanie jest bardzo proste. Pan Redaktor Naczelny Jelonki.com jest bardzo mocnym i jasnym światłem promocji Jeleniej Góry. Długo szukano (wiadomo kto) jak go zniszczyć i podłożyć mu tzw. "świnię"...Każdy z nas ma swą skrzętnie ukrywaną "piętę Achillesową". Każdy z nas ma jakąś słabą stronę, czuły punkt. On był otwarty dla ludzi, szczery, zniżał się do poziomu ludzi prostych czy młodzieży...Chciał dobrze, wyszło źle. Owa "ofiara" na pewno dzieliła się swoją przyjaźnią z innymi uczennicami, uczniami, może ktoś zobaczył go z nią. I ten ktoś powiedział to pewnie jego wrogom. Tak mniej więcej chyba się kręciła jeleniogórska edycja popularnego programu rozrywkowego "Mamy Cię!", w której wkręcani są ludzie przez swoich "znajomych".

Czyli co: matka sama zawiadamia policję, a później twierdzi, że niczego nie było i jeszcze prosi, żeby wziąć w obronę kogoś, na kogo doniosła? Jakoś mało przekonują mnie te wyjaśnienia. Poza tym od kiedy to w Polsce skazuje się za pedofilstwo za dyskusję o sztuce, dziennikarstwie, życiu? Może po prostu nie znasz całej sprawy albo świadomie wybielasz znajomego, pomijając pewne fakty? Jestem pewien, że policja zna całą sprawę najlepiej i wierzę, że wyrok będzie sprawiedliwy. Z pewnością też nie robiono by takiego zamieszania, gdyby zarzuty nie były poważne. A ty, zamiast krytykować działania policji i prokuratury, mógłbyś się czasem zastanowić, dla kogo taka fascynacja jest "niewinna", bo że dla starego pryka - być może, ale dla dziecka raczej już nie. Tutaj też radzę zasięgnąć opinii poważnych psychologów rozwojowych (do których policja z pewnością ma dostęp), a nie podpierać się wątpliwej jakości pseudopsychologią, której pełno obecnie w rozmaitych tabloidach. Poza tym nie zauważyłem, żeby ktokolwiek wymienił nazwisko tej rodziny, więc tu też mijasz się z prawdą.

Czytam różne doniesienia, czytam te wasze wypowiedzi. Zanim przejdę do sedna zastanawiam się skąd dziennikarze poznali imię i nazwisko tej panny pochodzącej ze znanej w Jeleniej Górze rodziny? Dzisiaj zadzwoniła do mnie mama "ofiary" i prosiła aby wziąć w obronę Konrada, że oni z mężem doskonale wiedzieli o fascynacji dziennikarzem ich córki, między którymi oprócz współpracy i dyskusji o sztuce, dziennikarstwie, życiu nic nie było. Wyszło to zresztą przy obecności ojca w czasie przesłuchania jej córki w "błękitnym pokoju" w siedzibie organów ścigania. Zastanawialiśmy się z nią jak to się mogło stać, że ktoś doniósł do prokuratury dorabiając do informacji coś więcej niż było naprawdę. Sama mama "ofiary" stwierdziła, że jej córka miała złe kontakty z rówieśnikami, że byli dla niej za mali, za dziecinni. A mogła się im bardzo podobać, bo jak stwierdziłem wyrasta na piękną kobietę. Skąd to, ja mocno dojrzały facet, wiem!? Znam mamę "ofiary" (mimo wszystko nie będę operował imionami) od 20 lat, w czasie jej ciąży z córką rozmawialiśmy i zastanawialiśmy się nad przyszłością jeszcze nienarodzonego dziecka. Jako czynny uczestnik różnych forów obserwowałem, czytałem, zabierałem głos na nj24, na jelonce, na facebooku - czytałem też wpisy Konrada i "ofiary". To, że taka niewinna fascynacja jest możliwa znają psychologowie, można to wyczytać w literaturze, wiedzą też że czasami złe odczytanie, czy też złe głosy mogą zniszczyć w sumie niewinnych bohaterów. Mam nadzieję, że ta sprawa zostanie jak najszybciej rozstrzygnięta, a bohaterowie zdarzeń wyjdą z tego jedynie trochę poobijani (bo już są), a nie złamani! Kazimierz Piotrowski

Mitomanem to ty jesteś bo policja wie co robi rozczulanie się nad losem przestepcy jest smieszne życzę każdemu kto go żałuje żeby jego dzieci trafiły na pedofila to daję słowo że od razu zmienią zdanie.

skąd wiesz ze kogokolwiek zgwałcił? czy ty wiesz o czym ty piszesz? czy widziałeś akta sprawy? czy wiesz o co w całej sprawie chodzi? kolejny mitoman tworzący niezwykle historie

Bo jesteś głupia jak but albo jeszcze bardziej. Jakby zgwałcił ci córkę, to też nie zwątpisz? Więc wbij sobie do głowy, że komuś skrzywdził córkę, i to jest dopiero tragedia dla niej i dla jej matki. Ta dziewczyna, na której niektórzy wieszają psy za to, że odważyła się zgłosić sprawę na policję (być może niejedyna ofiara tego człowieka), będzie nosiła piętno do końca życia. Może jeszcze ją zlinczujecie, że odważyła się powiedzieć głośno o ciemnych dokonaniach waszego kochanego redaktorka? Więc ludzie, pomyślcie trochę, zanim zaczniecie gloryfikować pedofila tylko dlatego, że przy okazji robi ludziom fajne fotki.

Cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha!!! TEJO-pedofil! Normalnie nie mogę!!! Cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha cha, cha, cha, cha, cha, cha!!!

Bardzo mi przykro, że osoby, które regularnie czytają Jelonkę i nie szczędzą tam komentarzy, teraz tak lekko skreślają Tejo. Ja nigdy w niego nie zwątpię.

@ ~Do przedmówcy: Nie wiem jaka jest praktyka w Nowinach Jeleniogórskich, ale w Jelonce (przynajmniej jeśli chodzi o umieszczane tam banery reklamowe) "normalną" praktyką jest "ściąganie z neta" wykorzystywanych zdjęć.

@ ~Do przedmówcy: Że niby kim ja jestem, że miałbym podawać się za znajomego pana TEJO? Co do tych tekstów zerżniętych na nj24.pl to też poproszę o konkrety, bo tak sobie puszczać słowa na wiatr niczym bąki to prawie każdy potrafi. Później jest dużo smrodu i nic więcej ;)

Kto przesolił, to przesolił. Dlaczego Pan pisze te swoje zażalenia tutaj? Pasuje to jak pięść do nosa. Podał się Pan na facebook-u za "znajomego" pana Tejo, więc może na forum Pan jemu to powie. A może czasem zajrzałby Pan na stronę nj24.pl - tam Pan znajdzie nie tylko zerżnięte z Internetu fotki, ale i teksty.

No cóż, z przestrzeganiem prawa u redaktora TEJO nigdy nie było najlepiej. Przypomnijcie sobie choćby te zdjęcia zerżnięte z internetu, umieszczane na Jelonce z podpisem "ARCHIWUM" czy samego red. TEJO, usuwanie komentarzy prostujących kłamliwe fakty w artykułach na Jelonce... Trudno się dziwić, że kolega w końcu przesolił ;)

„żadna broń (żaden plan, żadne narzędzie zniszczenia) ukuta przeciwko Tobie nic nie wskóra, a każdemu językowi, który w sądzie przeciwko Tobie wystąpi, zadasz kłam.” (Księga Izajasza 54:17) Tymi Słowami grupa ufających Bogu w 100% nie daje niebiosom spokoju, by Jego wola manifestowała się nad tą sytuacją.

Faceci po czterdziestce muszą panować nad sobą, nie wolno zadawać im się z małolatami, nawet jeśli chodzi tylko o z pozoru niewinne spotkania i gesty. Nie wolno i już.

Tejo niejednemu zalazł za skórę, to jest zwykła zemsta i tyle. A co do obłapiania- to serdeczny człowiek, nie sądzę, żeby w tym tkwił jakiś podtekst. Nastoletnie dziewczynki zaś- dobrze wiedzą co robią!

W żadnym wypadku nie podawaj danych dziewczynki, nie o to chodzi, lecz o to, na czym to naprawdę polegało; dziennikarz - autor artykułu - mówi, że "obłapiał". Jak się komuś składa życzenia to też się czasem "obłapia" czyli obejmuje tę osobę, do której są one skierowane.

Może nazwisko dziewczynki ci podać? W sprawach o pedofilię podaje się jak najmniej szczegółów, by krzywdy dzieciom nie robić.

ale wg zarzutów prokuratora to jakiej właściwie płci było to dziecko i w jakim wieku, wie ktoś może, czy tak sobie piszecie, aby pisać, bo to wszystko tak rzucone w powietrze i nic nie wynika z tej informacji, radio wrocław także niczego konkretnego nie podało, tylko jakieś ogólniki, bez sprawdzenia faktów

A mnie się wydaje, że to niemożliwe, przecież ten człowiek jest cały czas na oczach ludzkich, więc kiedy to niby miałoby się przydarzyć? On od rana do nocy pracuje. Niejednemu nadepnął na odcisk swoimi artykułami...

To go nie sprawiedliwia, ale ona już nie taka mała, ma 13 lat. Współczuję jej rodzicom. Jego rodzicom zresztą też. Jedni i drudzy są porządni.

ktos pomyślał o tej małej, molestowanej dziewczynce?

Nie osądzajcie człowieka na podstawie zarzutów - każdy może komuś coś zarzucić, ale póki nie ma dowodów to człowiek jest niewinny!

Tejo, nigdy w Ciebie nie zwątpię.

Poczekajcie z osądami aż się wszystko wyjaśni. To na pewno nie był przypadek zwyrodnialca polującego w internecie. Raczej smutne (w konsekwencji) uwikłanie w emocje i to po obu stronach. Trzymaj się K!

Poczekajcie z komentarzami aż sprawa się wyjaśni.

mi też się nie chce w to wierzyć...

i to by było na tyle... współczucia dla ekipy jelonki... ;)

~gość: "A z jakiej racji ma wylecieć...?" To proste. O ile się nie mylę, nie można pełnić zawodu dziennikarza, mając wyrok na koncie (nawet w zawiasach). Zresztą trudno, żeby było inaczej - zawód dziennikarza to zawód o dużej odpowiedzialności społecznej. Jeśli zarzuty się potwierdzą, dla red. TEJO to najprawdpodobniej koniec kariery dziennikarskiej - nie tylko w Jelonce.com, ale również wszędzie indziej. Bez względu na to, jak dobrym jest dziennikarzem, A że zarzuty z dużym prawdopodobieństwem są prawdziwe, świadczy to, jak szybko wyleciał z Jelonki, a także że po przesłuchaniu dziennikarza sprawa trafiła do mediów i że bardzo poważnie zajmuje się nią prokuratura. Takich rzeczy raczej nie robi się od razu po wysłuchaniu opowieści pierwszej lepszej gimnazjalistki.

Sprawa dopiero stanie się głośna. Tabloidy i media branżowe nie odpuszczą tego tematu. Kiedyś podobny problem miał facet z wrocławskiej Wyborczej. Szybko zmiknął.

A z jakiej racji ma wylecieć, i co to za gadanie, że pół Polski się śmieje, przecież to regionalne forum, więc skąd te pół Polski się o niej dowiedziało? To taka sama gazetka jak ta druga regionalna, coś w rodzaju gazetki zakładowej, którą czytają zainteresowani mieszkańcy, ale nie Polska, bo co te "pół Polski" może obchodzić taki malutki portalik jak ta Jelonka?

i co to za różnica kto jest redaktorem naczelnym? on powinien wylecieć na zbity pysk bo pół polski smieje się już z tej gazety i portalu ze dalej go tam trzymają własnie z takimi zarzutami

W tygodniku Jelonka jest już zmiana. Andżelika jest naczelną....... a reszta to chyba pozostałości

No to dobrze,że nie stracił, bo on jest na tym portalu jedynym dziennikarzem z prawdziwego zdarzenia, reszta z nich to jakieś przypadkowe osoby, a dwaj starsi dziennikarze, którzy mu dorównywali, odeszli nie wiadomo dokąd, niestety...

do ~dżeleń rogaty - chyba jednak nie stracił a Słowiński pisze głupoty których nie sprawdził, szkoda że nikt nie sprawdzi o co biega, tylko owczy pęd...

Może to nie on wykonał te zdjęcia, a ten podpis dodał się po prostu automatycznie...

Artykuł "Groźny wypadek na moście. Kierowca w poważnym stanie" na Jelonce.com o wypadku z dzisiejszego dnia (http://www.jelonka.com/news,single,init,article,34075): na 16 zdjęć ilustrujących tekst 8 wykonał niejaki TEJO. Więc jak to jest: stracił stanowisko czy nie? Dlaczego redakcja Jelonki.com znowu oszukuje czytelników???

To naprawdę smutne. Aż trudno uwierzyć. Współczuję rodzicom tego dziecka.

Nie należy mylić wolności słowa z przyzwoleniem na obrażanie i lżenie. Wiele komentarzy to zwykły ściek. Należy je usuwać. Co do historii z Konradem P., to poczekajmy na wyniki śledztwa. Nie osądzajmy go zbyt wcześnie, ale też nie zakładajmy, że to jakiś spisek. Warto poczekać.

nie cieszyłabym się z tego obalenia cenzury w Jeleniej Górze - jakoś w dziwny sposób utajniono komentarze do informacji o tym wydarzeniu na portalu nj24 (Nowiny Jeleniogórskie) - a właśnie z ich strony trafiłam tutaj.

Tyle, że naczelny dalej pracuje w "Jelonce", z tą różnicą, że jego artykuły podpisywane są "RED". Jego nazwisko wciąż też widnieje w stopce redakcyjnej. Mimo to trzeba się cieszyć, że po raz kolejny potwierdziło się stare prawo historii, że despoci i totalitaryzmy (patrz: cenzura na "Jelonce") wcześniej czy później, ale zawsze są obalani, często w zupełnie nieoczekiwany sposób. To wielki dzień dla wolności słowa w Jelenie Górze i nie tylko tam.

Poczekajmy na oficjalny komentarz Piipi w tej sprawie. W końcu to mężczyzna, a mężczyzna... WIADOMO! ~SMUTNE ..

fuuuuuuuuuuuuuuu paskudstwo to ten który jest takim przykładnym redaktorkiem? fuuuuuuuuuuuuu

tylko kara śmierci rozwiąże problem pedofilii żadnej litości !!!!

jacie ale lipa ;-))))))))dobrze bo dziwnie wyglądał mi ten typ

A ja po prostu w to nie wierzę, różne małolaty pisały do Niego na forum Jelonki, bo jest dość sympatyczny i może imponować wiedzą, erudycją i swoją pozycją, ale był na to obojętny, to któraś z zemsty powiedziała coś matce, a ta uwierzyła i od razu poleciała na policję.

Bo facet nie jest młody, ma swoje lata. Niechaj dziennikarze sprawdzą, czy kiedykolwiek miał jakiekolwiek zarzuty tego typu. Bo jeśli nie i NIGDY nie było żadnych podejrzeń, to pewnie sprawa jest nadmuchana.

Niestety dziennikarze to osoby publiczne (osoby, nie funkcjonariusze, to ważna różnica), którym ochrona, o której pani pisze, nie przysługuje. Sami dziennikarze często tłumaczą ujawnienie różnych faktów o znanych ludziach tym, że są znani publicznie. To też jest taka sytuacja.

do -Oko- Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (t. j. Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 ze zm.), za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio (...) resztę można sobie odczytać na stronie GIODO To ilu jest tych dziennikarzy - red, naczelnych portalu Jelonka - jeden czy stu? Podano także, czyim jest synem. Na dodatek nie jest jeszcze osądzony - ma dopiero postawione zarzuty. Poza tym, mam pytanie do pana redaktora od informacji: co to znaczy, ze mężczyzna miał obłapiać? Ktoś mu kazał? Jakaś dziwna maniera w opisywaniu faktów...

http://www.jeleniagora.naszemiasto.pl/artykul/919419,jelenia-gora-dziennikarz-ma-zarzuty-pedofilii,id,t.html#98ddec0ed2778f0a,1,3,8

http://www.nj24.pl/content/view/12250/138/

Czyich danych osobowych? Podejrzanego o pedofilię? Przecież nie ma pełnego nazwiska? Lepiej zajmij się innymi sprawami i nie siej głupoty.

a jak to jest z ochroną danych osobowych w tym wypadku? Czy sąd już wydał zgodę na ich podanie, bo chyba nietrudno zidentyfikować, o kogo chodzi?

kastracja!!!!!!!!!!!