Zakończył się audyt w urzędzie wojewódzkim. Zawiadomienia trafią do prokuratury

Maciej Awiżeń informuje, że zwoła w tej sprawie osobna konferencję prasową, ale już teraz zaznacza, że w kilku sprawach konieczne będzie zawiadomienie prokuratury:

- Nie za bardzo w tej chwili mogę powiedzieć na tym etapie jakie to są sprawy, ponieważ najpierw złożymy do prokuratury doniesienie, a później dopiero będziemy mogli o nich mówić, o ile oczywiście nie będzie to przeszkadzało w śledztwach.

Były Wojewoda Dolnośląski Jarosław Obremski komentuje, że taki jest po prostu sposób działania obecnego rządu:

- Mam takie poczucie, że no jest to taka po prostu ogólnopolska narracja Platformy. Niestety czytam, że jest to rząd, który ucieka od zarządzania, ucieka od wielkich projektów i szuka igrzysk.

- Audyty wykazały, że wiele spraw nie było prowadzonych poprawnie - wyjaśnia Awiżeń:

- Brakowało procedur, brakowało osób odpowiedzialnych za poszczególne podejmowanie decyzji. Te decyzje zapadały w wydziałach, przez osoby, które są nieuprawnione w przekazywaniu środków.

Jarosław Obremski w odpowiedzi na te zarzuty, życzy nowemu Wojewodzie wszystkiego dobrego:

- Ja bym chciał życzyć mojemu następcy jak największej ilości sukcesów w zarządzaniu Urzędem. Jeżeli jest w stanie rzeczy robić dużo lepiej, to tylko lepiej dla obywateli naszego województwa.

Maciej Awiżeń krótko po rozpoczęciu swojej pracy z 12 dyrektorów zwolnił 11 osób.